Kiedy: 03.2009
Gdzie: Czechy, Karkonosze, Szpindlerowy Młyn
Kategoria: 3 gwiazdki
WWW: Oficjalna strona hotelu
Położenie na mapie: google maps


Pokaż Szpindlerowy Młyn na większej mapie

Niewielki hotel ok 60 pokoi, w miarę nowy. Dwa budynki z windą. W budynku jest przechowalnia nart. Do kolejki na Svaty Petr blisko, na Medvedin ok. 800 m. Przystanek ski busa ok. 100 m. W cenie mieliśmy śniadanie i kolację. W zupełności to wystarczało bo na stoku zawsze można było coś przegryźć. Średnio przystosowany do potrzeb rodzin z dziećmi.



Hotel jest położony w samiusieńkim centrum Szpindlerowego Młyna. Wokół restauracje, sklepy, dwa bankomaty, centrum turystyczne gdzie można kupić ski passy i dowiedzieć się wszystkiego co się dzieje w mieście. Po drodze do wyciągu na Medvedin aqua park. Samochód można zaparkować pod hotelem (obowiązkowo trzeba mieć łańcuchy bo wjazd do hotelu jest pod ostrą górkę, a drogi są nie sypane!)



Beznadziejna recepcjonistka. Nafochana, burcząca coś pod nosem i mająca wieczne problemy. Lepiej jeśli chodzi o kelnerów. Ale też zdarzały się problemy, bo po angielsku nie rozumieli, a po polsku nie chcieli zrozumieć.

Śniadania i kolacje serwowane są w dwóch odrębnych restauracjach. Hotel nieduży, mało gości, więc i wybór jedzenia niewielki. Jedzenie bez rewelacji, ale też bez większych zastrzeżeń. Na parterze umiejscowiony jest bar/pub dostępny również dla gości spoza hotelu.

W hotelowym barze/pubie dostępne są cztery tory do gry w kręgle i stół bilardowy. Tam w zasadzie spędzaliśmy najwięcej czasu. Kręgle i bilard trzeba wcześniej rezerwować na recepcji, bo korzystają z niego nie tylko goście hotelowi. Dostępne jest też spa, ale nie mieliśmy czasu aby z niego skorzystać.

Generalnie było czysto, schludnie, bez wodotrysków. Pokoje sprzątane codziennie, ale np bywają problemy z ogrzewaniem i kurtka czy spodnie mogą nie wyschnąć przez noc na kaloryferze. Umeblowanie i wyposażenie pokoju adekwatne do kategorii. Mini bar, tv, sejf, suszarka. Z okien naszego pokoju widać było całe miasteczko, szczególnie wieczorem wyglądało to ładnie.



Jakość hotelu adekwatna do ceny i do liczby gwiazdek. Porządny hotelik dla dwóch osób (bez dzieci) czy większej grupy, która chce przyjechać na narty i mieć blisko do atrakcji nocnych jak i na stok.

Więcej o Szpindlerowym Młynie w moim wpisie o hotelu Harmony i na picasie tu i tu.